UWAGA. BLOG ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE DLA OSÓB, KTÓRE UKOŃCZYŁY 18 LAT.

piątek, 8 czerwca 2012

Dziecko mówi: nie ma teraz wojny, matka, kibicowanie to nowoczesna forma patriotyzmu:)
Znam inne, równie nowoczesne, ale skoro należy to: - chipsy przygotowane
                                                                               - piwo schłodzone
                                                                               - baterie w pilocie są:)
                                                                               - IDZIEMY NA MECZ! :)

7 komentarzy:

  1. Ogólnie wiadomo, że sportowcy to w większości psychofagi ;)
    Siadam przed TV i daję im SZANSĘ.
    Przekonajcie mnie chłopaki, że się mylę.
    Polska, biało-czerwoni!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. 18.18 - 1:0
    Dalej, chłopaki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Spojrzałam na sędziego (jeszcze przed rzutem monetą) i mówię: jaki sympatyczny człowiek:) I proszę. Żebym takie wyczucie miała 28 lat temu...
    Nie byłoby mnie tutaj byłabym gdzie indziej:)
    Kibicuję dalej, zobaczymy jak daleko zaszedł kryzys w Grecji:)
    Zielona Wyspa daje czadu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety 1:1 :( ( BB )

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że nie przegrali....

    OdpowiedzUsuń
  6. Sędzia - hmmmmmmm.
    Lewandowski - hmmmmmmm.
    Samaras - hmmmmmmm.
    Pierwsza połowa - hmmmmmmmm.

    Druga połowa - żenuła.
    Inauguracja - żenuła.

    Całość - oglądałam w zacnym wielopokoleniowym towarzystwie. Było piwo, były czipsy, wszystko poprzedzone hucznym EURO-obiadem. Zrobiliśmy zakłady. Chcieliśmy, bardzo chcieliśmy dać się ponieść. Nawet mój pies chciał. Udało się chłopakom nie przegać, ale nie udało się im nas ponieść. I na dodatek przegrałam dychę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Babskie kibicowanie: sędzia sympatyczny, ale baz hmmm, Lewandowski - bez hmmm, pierwsza połowa - obleci, Samaras - bez hmmm. Drugi mecz (oglądany z Hondą u Hondy:))) - wynik - HMMM!!!, reprezentant zwycięskiej drużyny z numerem 11 - BARDZO, ALE TO BARDZO - HMMM!!!
    Ale ja się a piłce nie znam, tylko PACZĘ:)
    Zrobiłam patriotyczne babeczki z truskawkami i bitą śmietaną - biało - czerwone, już zeżarte:)))

    OdpowiedzUsuń