Uciekam z toksycznego związku. Uciekam od własnych uzależnień i współuzależnień. Uciekam z miejsca, które mnie niszczy. Uciekam z mgły nieświadomości w stronę samoświadomości i samostanowienia. Wychodzę z roli ofiary i biorę odpowiedzialność za swoje życie. Uciekam tam, gdzie mogę się rozwijać, wzrastać, żyć pełnią i być szczęśliwa. Uciekam do przodu!
UWAGA. BLOG ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE DLA OSÓB, KTÓRE UKOŃCZYŁY 18 LAT.
czwartek, 12 kwietnia 2012
Gdybyście poszukiwały (li?) afirmacji, motywacji do życia - rozejrzyjcie się dookoła i doceńcie to, co jest obok. Wiosna, piękna pogoda, spokojny wieczór, słońce, które świeci dla wszystkich jednakowo. Nie każdy, jednak, ma szansę to docenić. Ciesz się, że możesz, że umiesz, że potrafisz, że to jest naprawdę TWOJE:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie. Codzienne drobne radości i przyjemności decydują o poczuciu szczęścia i spełnienia :)))
OdpowiedzUsuń