Proszę o wybaczenie albo skasowanie:)
Ale.... Dzisiaj w słowach kluczowych:
"CO SIĘ, KURWA, ROBI NA CZKAWKĘ?"
KTOŚ SZUKA ODPOWIEDZI I ZNAJDUJE... NAS...
CHYBA MU CZKAWKA PRZESZŁA:))))
DOBREJ NOCY, ZANIM MNIE WYKASUJĄ:)))))
Uciekam z toksycznego związku. Uciekam od własnych uzależnień i współuzależnień. Uciekam z miejsca, które mnie niszczy. Uciekam z mgły nieświadomości w stronę samoświadomości i samostanowienia. Wychodzę z roli ofiary i biorę odpowiedzialność za swoje życie. Uciekam tam, gdzie mogę się rozwijać, wzrastać, żyć pełnią i być szczęśliwa. Uciekam do przodu!
To może być prawda:)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio "czkałem";)
Tak jakoś zbliżeniowe to do mojej zakładeczki :) ale mogę się mylić :) i owszem.
OdpowiedzUsuńHahaha hahaha, no nie mogę :))))) Dobre :)))
OdpowiedzUsuńKatalino, niby ja miałabym skasować?:) Fakt, nie NADUŻYWAM, ale czasami UŻYWAM, a w pewnych sytuacjach po prostu inaczej się nie da i użycie jest usprawiedliwione i wręcz wskazane :))) Nie mówiąc o cytatach, gdzie wypowiedź traciłaby swój sens i ekspresję, jak ta tutaj lub tytuł zakładki Hondy :)))
I w tan sposób Honda sprowadziła nam "chorego na czkawkę":)))
OdpowiedzUsuń