UWAGA. BLOG ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE DLA OSÓB, KTÓRE UKOŃCZYŁY 18 LAT.

środa, 25 lipca 2012

PRZYSTANEK VENEcja

Vena żyje w biegu, Vena ma dwie prace, jeszcze niedawno miała trzy, Vena ma dwoje dzieci, co prawda dorosłych, ale wciąż niesamodzielnych, Vena ma dom, dwa psy i kota. I bloga. Vena ma tysiąc spraw dziennie do załatwienia, czasami o czymś zapomina.
Vena wie, że gdy się ucieka, to taki ogrom zajęć jest wskazany by nie zgłupieć psychicznie, a bywa, że konieczny, bo życie zmusza do podejmowania dodatkowych zajęć, by przetrwać finansowo. Ale Vena jest już na innym etapie. Już nie głupieje, gdy nie ma nic do roboty i właśnie odzyskuje płynność finansową, po stratach związanych najpierw z martwym okresem w fazie zombie, a potem ze złą inwestycją w fazie najaktywniejszego uciekania.
Vena postanowiła postawić sobie na blogu przystanek, przy którym będzie się zatrzymywać, zwalniać bieg, odpoczywać, opowiadać lub snuć refleksje. Przystanek VENEcja.


Dzisiaj na Przystanku VENEcja przyjemności Veny.
Lista, którą sobie spisałam, żeby mieć pod ręką, gdy trzeba pocieszyć, rozpieścić lub utulić  małą Venę wpadającą w dołeczek. Lista nie raz zdała egzamin, do dziś stosuję na przemian pozycje z tej listy. Polecam każdej uciekającej sporządzenie takiej listy.

Co sprawia mi przyjemność?
Co daje mi szczęście?
Co poprawia mi nastrój?
W jaki sposób odzyskuję siły i energię?
Co sprawia, że się uśmiecham?
Co lubię najbardziej?
Przy czym się relaksuję i uspokajam?

Czytaj dalej w zakładce PRZYSTANEK VENEcja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz